Niejednokrotnie spotykałam się ze stwierdzeniami "Mimo ćwiczeń, ciągle tyję!". Oczywiście, w chwili kiedy podczas treningu pochłaniasz multum cukru i białego pieczywa, makaronu - nigdy nie będziesz w stanie zrzucić zbędnych kilogramów.
... Ale o diecie innym razem!
Dzisiaj chciałabym poruszyć temat "Jak ćwiczyć, żeby chudnąć".
Ćwiczenia fizyczne można zróżnicować ze względy na intensywność, pracę poszczególnych partii ciała, objętość. Idealnym treningiem na 'wybicie' tłuszczu jest długodystansowy bieg. Tego typu wysiłek, nie tylko poprawia wydolność krażeniowo-oddechową, ale również przyczynia się do wykorzystywania tkanki tłuszczowej jako źródła energii - zalicza się on do ćwiczeń, znanych jako 'Trening aerobowy'. Aerobowo, znaczy tlenowo!
Ćwiczyć tlenowo... Czyli właściwie jak?
Tego rodzaju treningi charakteryzują się małą lub umiarkowaną intensywnością siegającą 70-75% tętna maksymalnego. Są to zwykle proste, nieskomplikowane ćwiczenia jak bieganie, pływanie, ćwiczenia na stepperze, biegomarsze, jazda na rowerze. To właśnie powinieneś wykonywać, jeśli zależy ci na zrzuceniu kilogramów. Konieczne przy tym jest zaopatrzenie się w pulsometr.
Jakie powinno być tętno?
Spalanie tkanki tłuszczowej najbardziej efektywne jest przy intensywności 70-75% tętna maksymalnego.
Jak to obliczyć?
Odejmij od 220 swój wiek (w latach) i uzyskaną wartość przemnóż przez 0.7-0.75.
Bardzo ważny również jest plan treningowy w tym regularne ćwiczenia. Z początku możesz zacząć od 10-20 minutowych treningów i dążyć do wydłużenia treningów 45-60 minut kilka razy w tygodniu.
Rozsądnie :)
OdpowiedzUsuń